PROJEKT DENKO

Po raz pierwszy robię projekt denko, bo zawsze moja mama wszystko wyrzuca i nie mam co pokazać :D Jednak teraz trochę zebrałam rzeczy, ale część i tak wyrzuciła. No cóż takie już są mamy :D


Farbę kupiłam, ponieważ w Intermarche była promocja dwie w cenie jednej. Czytałam, ze ten odcień niweluje żółte tony jakie mi zostały po ostatnich rozjaśnianiach i średnio dała radę, ponieważ naturalne wyszły pomarańczowe :(

Palette srebrny blond, cena reg 12 zł

Odżywka z Avonu. Jest to ich jakaś nowa kolekcja. Dla mnie świetna, ponieważ mam dosyć suche włosy, które się puszą i ona je obciążała przez co pozbyłam się efektu siana na głowie. Jak macie zdrowe włosy to mogą wyglądać na przetłuszczone od niej. Ja się skuszę po kolejne opakowanie już niedługo. 

AVON super oil, 10zł

Tego pudru używam już pół roku i nadal troszkę jeszcze zostało. Nie sprawdził się w ogóle, ja nie jestem jakoś wyjątkowo blada, ale kolor jest ciemny z tonami pomarańczy. Po użyciu wyglądałam jak klaun. Naprawdę dla mnie bieda. Jedyny plus, że ma lusterko.

Miss Sporty, 12zł

Mgiełki z Avonu to mój produkt numer 1, kupuje je przy każdym zamówieniu i używam ich non stop zamiast perfum. Kiedyś bardzo lubiłam te owocowe w większych butelkach, ale zastąpiono je owocowo kwiatowymi w mniejszych, ale nadal je kupuje. Większość zapachów jest piękna. A ten jest jednym z najlepszych, zużyłam go w dwa tygodnie, co jest moim rekordem :D

Avon stokrotka i cytryna, 8zł

 To jest mój ulubieniec od dawien dawna, ponieważ kolor dla mnie jest idealny, nie potrzebuje mocnego matu i cena jest też bardzo niska. Oprócz tego posiada on gąbeczkę do nakładania i wtedy jak biorę go ze sobą to nie muszę pakować też pędzla. Teraz kupiłam z maybelline i zobaczę jak mi sie sprawdzi a do tego produktu też na pewno wrócę.

Synergen natur 04, 8 zł

Tusz kupiony na promocji za 5 zł dzięki opiniom wielu blogerek czy YouTuberek. Mi skradł serce, już korzystam z kolejnego. Jedyny minus to może, że co ok 2 mc trzeba go wymieniać, ale mi to nie przeszkadza. Szczoteczka też jest idealna, bo nie jest za duża. Jak za tą cenę to tylko chwalić.

Lovely pump up, cena reg. 9zł

Mój ulubiony lakier ostatnich paru miesięcy. Nigdy nie używałam nudziaków, ale ten to dla mnie odkrycie życia. I byłoby super gdybym nie zapomniała go zakręcić na noc, wysechł mi cały. Oczywiście mogłabym go pójść i kupić drugiego, ale to jest stara kolekcja i w nowej nie ma takiego odcienia :( Jeżeli wiecie z jakiej firmy dostanę podobny to proszę o pomoc :)

Rimmel Rita Ora, 12 zł

Trio kremowe. Idealne jak już nie raz mówiłam. Sprawdza się rewelacyjnie. W tym miesiącu zużyłam je wszystkie, ale z mamą do spółki. Jutro idę kupić nowe opakowania i zabieram je ze sobą na wakacje, ale o tym jeszcze będzie post osobny :D

\

To już pojawiło się w ulubieńcach, skończyłam cały. Idę po kolejną tubkę. Dla mojej suchej i wrażliwej skóry idealne. Nie szczypie w oczy co jest dla mnie wielkim atutem, bo nie lubię omijać okolic oczu jak myje całą twarz, Taka tubka przy stosowaniu dwa razy dziennie starczyła mi na ponad miesiąc więc warto zainwestować 17 zł :D

Tołpa, 17zł

Żel do mycia, jeden z moich ulubionych. Lekko nawilża i pięknie pachnie.

Spa Turcja, 6 zł

Potrzebowałam jakiegoś szamponu, który nie ma aż tylu szkodliwych składników. Wpadł w ręce ten o zapachu kiwi w Inter. Nie ma jakiegoś super składu, ale na pewno lepszy niż te co używam na co dzień. Jednak jego konsystencja jest bardzo wodnista i szybko się kończy, ale za to fajnie się pieni.

Labell bio, 9zł

ZNACIE MOŻE JAKIŚ ŁADNY NUDZIAKOWY LAKIER PODOBNY DO TEGO Z RIMMEL?