Na początku było ciężko, gdy zaczynałam biegać to po 7 minutach stawałam dzisiaj biegnę 45 spokojnie bez postojów. Jest to dla mnie duże osiągnięcie, bo kondycja mi się bardzo poprawiła.
Nie jest łatwo jeść warzywka i kurczaczka na parze, kiedy obok jedzą frytki i schabowego. Mimo wszystko się nie poddaje. Wyrzuciłam z mojego menu słodycze, olej, ser, szynki, ziemniaki.
Zastąpiłam to jogurtami naturalnymi, płatkami owsianymi, warzywami, serkiem wiejskim, owocami, szynką tylko drobiową i brązowym ryżem. W sumie nawet mi smakuje takie jedzenie z czego się cieszę.
Dzisiaj zobaczyłam w sklepie Activie i jej 14 dniowe wyzwanie, kupiłam już 2 jogurty i mam zamiar je jeść codziennie. Za bardzo nie wiem o co chodzi z tym wyzwaniem, ale spróbować można :D
Zaszkodzić nie powinno.
STOSOWAŁ KTOŚ Z WAS WYZWANIE ACTIVII, ZMIENIŁO TO COŚ U WAS?
![]() |
Biegam z moimi pieskami, które mnie motywują. |
Trochę obrazków motywujących a teraz lecę się pouczyć z matmy i anglika.
Matura za 93 dni, nie ma odpoczywania.
Trzymam kciuki za ciebie!
OdpowiedzUsuńhttp://mydreamisbeyourdream.blogspot.com/
Trzymamy kciuki ciebie ! Na pewno uda ci się dojść do wymarzonej sylwetki :) Pamiętaj, że ładnie podane jedzenia zawsze lepiej smakuje, przynajmniej na nas to działa. Co do frytek, to smażone w piekarniku bez oleju też są niezłe.Ziemniaki same w sobie nie są wrogiem na diecie, tylko dodatki z którymi je jemy :D Obserwujemy twojego bloga i czekamy na następne wpisy!
OdpowiedzUsuńhttp://gangetpolska.blogspot.com/
Ja nie mogę się zmotywować ;p Śliczne psy.
OdpowiedzUsuńhttp://przyszopceuszatych.blogspot.com/
Fajnie, że o siebie dbasz i jesteś wytrwała w swoim postanowieniu :) Ja w wakacje również miałam coś podobnego, ćwiczyłam i jadłam zdrowo, ale nie ze względu na wagę, bo u mnie jest ok, tylko na zdrowie i ogólnie samopoczucie :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w maturze i dalszym blogowaniu ♥♥♥
♥ JULIA BLOG – Nowy Post &Porady Fotograficzne i ROZDANIE KLIK ♥
Nie słyszałam jeszcze nic o tym wyzwaniu :) Życzę powodzenia
OdpowiedzUsuńhttp://cytruskowa.blogspot.com/
Dobra motywacja to podstawa :)
OdpowiedzUsuńżyczę powodzenia w dalszej diecie i ćwiczeniach !
OdpowiedzUsuńja niestety nie mam motywacji ;(
http://by-aleksandraa.blogspot.com/ ♥♥♥ ZAPRASZAM ♥♥♥
Ten ostatni obrazek... Bardzo motywujący. Chyba wykorzystując ostatni tydzień ferii powinnam zacząć coś ze sobą robić.
OdpowiedzUsuńDodałam Cię to obserwowanych, mam nadzieję, że się odwdzięczysz. Blog przypadł mi do gustu, będę wpadać. <'3
Pozdrawiam, Anu z http://murasakiiroanu.blogspot.com/
ja nie próbowalam activi, wiec nie wiem. Kurde, 2 tyg to już dobry poczatek, oby bylo juz z gory :)
OdpowiedzUsuńnie stosowałam tego wyzwania, ale może spróbuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za komentarz :)
[ life plan by klaudia ]
Ja już kiedyś stosowałam wyzwanie activi, jednak nie dotrwałam do końca ;)
OdpowiedzUsuńby-kinqa.blogspot.com- KLIK
Great post and great photos. Love it. I follow you, could you follow back, pls. Kiss
OdpowiedzUsuńhttp://mylovelyfashionbih.blogspot.com/
Urocze pandy w nagłówku :)
OdpowiedzUsuńBardzo motywujący post! http://czarnykleks.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :)
OdpowiedzUsuńJa też zaczynam na nowo i muszę przyznać, że inspirujący tumblr to u mnie podstawa. :)
ciekawa notka :)
OdpowiedzUsuńsuper wyglad bloga :)
pozdrawiam buziaki :)
http://moniqa-blog.blogspot.com/
Ja najdłużej ćwicząc wytrzymałam 20 dni i nie mam pojęcia jak to zrobiłam bo teraz ledwo 2 dni i padam... Powodzenia!
OdpowiedzUsuńW wolnym czasie zapraszam do siebie.
http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com/
Jeśli blog przypadnie Ci do gustu byłoby mi miło gdybyś zaobserwowała :)
Gratuluję takiej poprawy kondycji! I życzę oczywiście powodzenia oraz wytrwałości :D
OdpowiedzUsuńpusta-szklanka.blogspot.com
Super obserwuję
OdpowiedzUsuńhttp://sandziapandziaa.blogspot.com/
Super obserwuję
OdpowiedzUsuńhttp://maddiesblogss.blogspot.com/